W sobotnie popołudnie Korona Stuchowo podejmowała na swoim obiekcie Pomorzanin Przybiernów.

Wygrana gospodarzy dawała im szansę na zajęcia 1. miejsca po rundzie jesiennej. Aby tak było stuchowianie potrzebowali trzech punktów oraz dobrego rezultatu niedzielnej potyczki w Żarnowie. Zespół prowadzony przez trenera Murawskiego prowadzenie objął po bramce Bartka Juszczaka. Do remisu doprowadził Maciej Bartusiak. Po przerwie do siatki rywali trafiali jedynie miejscowi. Korona na prowadzenie wyszła dzięki trafieniu Cymkieja. Następnie gole zapisali na swoje konto dwukrotnie Robert Pałka oraz raz Tomek Rosal. Końcowy wynik 5:1 i oczekiwanie na jutrzejszy rezultat.